niedziela, 9 października 2011

From Paris with love vol. 1

Ponownie trochę francuskich klimatów, tym razem jednak coś lepiej wszystkim znanego. Brukowane uliczki, labirynty kamienic i szaleni kierowcy, a wszystko to przesiąknięte zapachem kawy i świeżych bagietek. Mowa oczywiście o Pariiiii i jego magicznym klimaciku. Rzecz jasna nie mogło być zbyt fajnie i zbyt miło, więc pogoda postanowiła nie rozpieszczać. Prowadzę ciężkie życie.
Jest to pierwsza porcja foci, druga już czeka na publikację (publikacja dostępna na dniach). A teraz stała prośba o podgląd w pełnym wymiarze i życzę miłego oglądania.

4 komentarze:

  1. Przejrzałam całego bloga i jestem zakochana w Twoich zdjęciach. Z ciekawej perspektywy patrzysz na wszystko :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ojej moj paryyż :)!


    p.s. widzę wiele wspólnego, i do rudości włosów i zdjęć. poobsarwujemy;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam twoje zdjęcia <3
    Obserwuje ;******

    OdpowiedzUsuń