Zgodnie z obietnicą, przybywam z drugą porcją fociaków z Paryża. Drugą i raczej ostatnią. To najwyraźniej znak, że trzeba tam wrócić, hih.
Tradycyjnie prośba o oglądanie w pełnej rozdzielczości.
hej jeśli jesteś z Krk to może spotkamy się na parę fotek:) prowadzę modowego bloga a nie mam profesjonalnego sprzętu :/ zajrzyj do mnie i jeżeli jesteś zainteresowana napisz:)
Jest tak mroźnie, że nie mogę się zmusić do wynurzenia się z domu z aparatem :c Ale nadciągają ferie, więc nie wierzę, żebym przez ten czas nic nie stworzyła ;)
hej jeśli jesteś z Krk to może spotkamy się na parę fotek:) prowadzę modowego bloga a nie mam profesjonalnego sprzętu :/ zajrzyj do mnie i jeżeli jesteś zainteresowana napisz:)
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia
OdpowiedzUsuńTe z Paryża moje ulubione. Świetny efekt przedostatniego zdjęcia!
OdpowiedzUsuńooo! zazdroszczę Paryża.
OdpowiedzUsuńCo taka cisza u Ciebie na blogu? :->
Jest tak mroźnie, że nie mogę się zmusić do wynurzenia się z domu z aparatem :c Ale nadciągają ferie, więc nie wierzę, żebym przez ten czas nic nie stworzyła ;)
Usuń